Happy Birthday!

 Od czasu do czasu pojawia się nowe życie w akwarium. Czasami się ukwiał podzieli spontanicznie, innym razem sinularia tworzy jakby kasztany spadające na dno akwarium. Byłem świadkiem też narodzin małych krewetek. Często pojawiają się nowe ślimaki i małe główki korali. Oczywiście glony potrafią się rozmnożyć seksualnie i pojawić się w nieoczekiwanych miejscach: na skałkach lub na koralach, czy na szybie.

Glony zapewne najczęściej się rozmnażają bo już po kilku tygodniach od ostatniej wycinki potrafią skolonizować moje zbiorniki - głównie dlatego, że nie mam ryb, które by je regularnie przycinały.

Brałem skałki z glonami do innych akwariów gdzie pływały na przykład Zebrasoma flavescens czy Ctenochaetus strigosus lub Paracanthurus hepatus i w kilka chwil oczyściły one skałkę z glonów. Nie jest to dobry sposób na utrzymanie populacji glonów, bo ryby potrafią zjeść wszystko i nic się nie odrodzi. 

Na poniższych zdjęciach ukazane są momenty narodzin nowych sinularia, drzewka które spontanicznie produkują kulki jak kasztany i uwalniają się one samoistnie z drzewa-matki i lądują gdzieś w zbiorniku i w ciągu kilku minut same przyklejają się do czegokolwiek i gdziekolwiek. Dlatego mam w akwarium bardzo wiele takich samorodków, choć kilka z nich postanowłem nieco udomowić i zachęcić do przyklejenia się do małych skałek, by potem je ustawić tam gdzie chciałem, lub włożyć do worka by komuś je ofiarować. 





 
 
Szczepki glonów zaczynały nowe życie.
 
Nowa niebieska gąbka się pokazała i ozdabiała akwarium przez kilka lat. Obecnie jednak zmieniła nieco kolor na bardziej szary.

 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz